Sprytna pani domu to ja! W dzisiejszym wpisie opowiem Wam trochę o moich trikach i sposobach na to, aby codzienne domowe obowiązki stały się łatwiejsze i przyjemniejsze. Moje rady będą pomocne szczególnie w obecnej sytuacji – kiedy jesteśmy zmuszeni do pozostania w domu przez większość czasu. Nie wiem jak jest z tym u Was, ale dla mnie ład i porządek są pewnego rodzaju luksusem psychicznym – tym bardziej teraz, gdy utrzymanie higieny jest jeszcze ważniejsze. Dlatego zróbcie sobie dobrą herbatę lub kawę, rozsiądźcie się wygodnie w fotelu i zaczynajcie czytanie – zdradzę Wam moje sposoby, aby nie zwariować podczas sprzątania:)
Łączę przyjemne z pożytecznym
Łączenie przyjemnego z pożytecznym to jedna z moich głównych zasad podczas domowych porządków. Zwracam na to uwagę szczególnie teraz, kiedy dziewczynki są w domu 24 godziny na dobę, a ja czasu na przyjemności mam o wiele mniej. Dlatego właśnie oprócz sprzątania staram się równolegle robić coś dla siebie. Słuchanie ulubionej muzyki podczas wyładowywania zmywarki i czyszczenia blatów kuchennych, czy motywujące podcasty podczas mopowania całego domu sprawiają, że wykonywanie tych codziennych czynności staje się przyjemniejsze. O spalaniu sporej ilości kalorii podczas porządków nie wspomnę – bo to też mega ważne, prawda?:) Podczas prasownia, które jest czasochłonne i, nie oszukujmy się – trochę nudne, zawsze oglądam seriale! To mój czas na nadrobienie zaległych odcinków, dzięki czemu takie sesje z deską i żelazkiem z roli głównej kojarzą mi się z totalnym relaksem, a nie z przykrym obowiązkiem.
Przez ostatnich kilka tygodni miałam okazję testować produkty marki Vileda, które świetnie sprawdzają się w wielu dziedzinach sprzątania. Jednym z nich jest deska do prasowania Vileda Total Reflect Plus, dzięki której prasowanie staje się o wiele prostsze i przyjemniejsze! Jest ona bardzo stabilna i szeroka, dzięki czemu prasowanie jest łatwiejsze, nawet tych większych rzeczy czy też pościeli. Vileda Total Reflect Plus posiada system Kid Safe Click & Stop, dzięki któremu nie musimy się martwić o niechciane jej złożenie, na przykład przez dzieci. Dodatkowo, deska ta posiada pokrowiec wykonany ze 100% warstwy metalicznej, która całkowicie odbija parę – co sprawia, że prasowanie jest szybsze – wystarczy prasowanie jednostronne!
Muszę Wam też wspomnieć o takich szczegółach jak antenka przytrzymująca przewód od żelazka (dzięki czemu nic nam się nie plącze pod nogami), duża podstawka pod żelazko lub stację parową, miejsce na powieszenie wieszaków z ubraniami oraz gumowe nakładki zapobiegające przesuwaniu się deski na podłodze. Jak dla mnie jest to mega funkcjonalny i naprawdę super przemyślany produkt, dzięki któremu prasowanie (oczywiście z moimi serialami w tle!) wydaje się być naprawdę przyjemnym zajęciem.
Używam najlepszych rozwiązań i gadżetów
Moje domowe porządki nie byłyby tak łatwe do wykonania, gdyby nie najlepsze rozwiązania i gadżety. Na szczęście czasy, kiedy prało się w rzece, a podłogę zmywało brudną ścierką – na kolanach już dawno minęły. Marka Vileda ma w swojej ofercie mnóstwo produktów, które ułatwiają codzienne sprzątanie, a jednym z moich ulubionych jest Mop Parowy, który skutecznie czyści, dezynfekuje i zabija 99% bakterii! Co ważne, jest on bardzo prosty w użyciu – wystarczy go włączyć i po 15 sekundach można rozpocząć sprzątanie, pozostawiając podłogi w sanitarnej czystości. To niezmiernie ważne podczas obecnej sytuacji – ale tego Wam chyba nie muszę wspominać?:)
Mop parowy marki Vileda jest bardzo lekki, poręczny i ergonomiczny. Przegub 180° oraz trójkątny kształt stopki umożliwiają dotarcie do trudno dostępnych miejsc – na przykład powierzchnie pod meblami. Jego ogromną zaletą jest fakt, że nie wymaga on użycia żadnych detergentów – wystarczy woda. Co bardzo ważne, mopa tego można używać do wszystkich rodzajów podłóg nielakierowanych. Dzięki regulatorowi poziomu pary – dobierane jest optymalne zawilgocenie czyszczonych powierzchni, co sprawia, że Mop Steam może być stosowany również na drewnianych podłogach. Natomiast dzięki specjalnej nakładce do dywanów – nasze wykładziny na górze nigdy nie były tak czyste i świeże!
Zaganiam do pracy swoich małych pomocników
Kiedy tylko to możliwe – zaganiam do pracy swoich małych pomocników. Pomoc dziewczynek w niektórych obowiązkach domowych jest wręcz niezastąpiona. Oprócz tego, że mają swój wkład w porządkach i uczą się, że nic w domu samo się nie zrobi, jest to również super sposób na nudę – która w obecnych czasach nam nieco doskwiera:) Jednym z idealnych dla nich zajęć jest pomoc w rozwieszaniu prania. Milla i Klara uwielbiają to robić, szczególnie teraz – kiedy mamy świetną pogodę i pranie schnie na ogródku.
Jeśli mowa już o praniu, to muszę Wam polecić rozsuwaną suszarkę Vileda Infinity, dzięki której problem suszenia prania dużych gabarytów przestał istnieć. Teleskopowe, nieco grubsze linki są regulowane (długość linki bez rozciągnięcia wynosi 118 cm, po rozciągnięciu natomiast 189 cm), a dla zapewniana komfortu suszenia długich rzeczy suszarka ma podwyższony stelaż. Dzięki czemu, po pełnym rozłożeniu suszarka może zmieścić nawet do trzech prań! Suszarka Vileda Infinity posiada dodatkowy wieszak na drobną bieliznę – i to właśnie jest ulubiony etap wieszania prania dla moich córeczek. Pomaganie mamie i ćwiczenie motoryki małych rączek to naprawdę świetne połączenie:) Suszarka ta jest również wyposażona w dodatkową blokadę skrzydeł oraz zabezpieczenie przez przypadkowym złożeniem – dzięki czemu jest bezpieczna przy posiadaniu małych dzieci. Nogi zakończone obudowanymi kółkami sprawiają, że nasza suszarka jest mobilna i spokojnie możemy ją przenosić po całym mieszkaniu.
Staram się być systematyczna
Kolejny punkt, o którym muszę Wam wspomnieć to… systematyczność. Bez niej bym niestety chyba zginęła. I nie będę tu przed Wami zgrywała żadnej perfekcyjnej pani domu – nasz dom to nie muzeum i niestety nie mamy wszędzie idealnego porządku 24 godziny na dobę, ale jest kilka takich czynności, które wykonujemy z Szymonem każdego wieczora, po to, aby zacząć następny dzień w ładzie. Są to: nastawienie zmywarki i posprzątanie kuchni, oraz odkurzenie i mopowanie podłóg na dole. Zajmuje nam to dosłownie pół godziny łącznie, a sprawia, że nasze rodzinne funkcjonowanie jest o wiele sprawniejsze.
Do takiego codziennego mopowania i czyszczenia podłóg ciekawą propozycją od marki Vileda jest Mop 1-2 Spray Max ze spryskiwaczem. Jest on niezwykle wygodny w użyciu i bardzo usprawnia codzienne sprzątanie. Świetnie sprawdza się również w ciągu dnia – podczas małych wypadków, jak na przykład rozlanie soku – co przy posiadaniu dzieci jest nieuniknione. Mop ten jest wyposażony w obrotową głowicę 180° i dwustronną nakładkę umożliwiającą czyszczenie dwa razy większej powierzchni niż standardowy mop ze spryskiwaczem. Super zaletą tego mopa jest jego funkcjonalność i fakt, że nie musimy dźwigać wiadra z wodą. Mechanizm sprayu w tym mopie zapewnia równomierne rozprowadzenie płynu na czyszczonej powierzchni, oraz zapewnia czyszczenie bez smug.
Wszystkie produkty do mycia i sprzątania trzymam w jednym miejscu
Na koniec zdradzę Wam mój łatwy trik na to, aby sprzątanie domu czy mieszkania stało się jeszcze łatwiejsze. Mianowicie, zamiast latać ciągle z góry na dół po kolejne środki czystości, wszystko trzymam w jednym koszyku – który wszędzie ze sobą noszę. Nigdy nie wiadomo, która szyba czy lustro będą wymagały naszej interwencji, a dzięki temu sposobowi mamy wszystko pod ręką. Oczywiście takie rozwiązanie sprawdza się najlepiej w domach i dużych, lub piętrowych mieszkaniach.
Oprócz detergentów, w moim pomocnym koszyku mam kilka magicznych ściereczek – oczywiście od Viledy:) Ściereczka Actifibre ma znakomite właściwości czyszczące i wyjątkową zdolność absorpcji cieczy, dzięki czemu żadne plamy mi nie straszne. Natomiast dzięki ściereczce Actifibre Window All in 1 mycie okien stało się mega łatwą przyjemnością! Wyposażona jest ona w nowoczesną i unikalna warstwę PVA , dzięki której znakomicie pochłania i zatrzymuje w sobie wodę. Ściereczka ta pozostawia ścierane powierzchnie idealnie czystymi, wolnymi od wilgoci, smug, mazów i zacieków. Mówię Wam – to jest totalny hit!
Wpis powstał we współpracy z marką Vileda.