Święta Bożego Narodzenia to bardzo szczególny okres w roku. Spotkania z rodziną, którym towarzyszy atmosfera ciepła i bliskości. To często jedyny czas, kiedy udaje nam się zasiąść do stołu ‘w komplecie’. Wtedy też nasze mieszkania/domy zasługują na szczególne dekoracje i nadanie im klimatu. Nie ma nic lepszego niż zapach świeżej choinki lub widok zapalonych świec w stroiku świątecznym! Oprócz tego pakowanie prezentów dla najbliższych, pyszne potrawy no i wystrój stołu świątecznego… to jest właśnie magia Świąt!
Wiadomo, że zależy nam aby wszystko wyglądało, smakowało i było zorganizowane perfekcyjnie, ale skąd brać pomysły?! Podpowiem Wam… Ja co roku ‘posiłkuję się’ tymi samymi źródłami inspiracji i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Skąd brać inspiracje świąteczne? Oprócz Pinteresta, blogów i wujka Googla są jeszcze inne sposoby. Zobaczcie, jak ja to robię…
Wystawy sklepowe
Najbardziej banalny, ale chyba też najbardziej skuteczny sposób na podpatrzenie kilku świątecznych ‘trików’. Już od października (w Anglii nawet od września!) w sklepach jest tzw. bum związany z produktami na Boże Narodzenie. Wystrój kominka, stołu, dekoracje na choinkę… jednym słowem czym chata bogata! Aż można dostać oczopląsu. Kiedy coś wpadnie mi w oko, odrazu pstrykam zdjęcie telefonem, a kiedy zabieram się za swoje mieszkanie, każda fotka jest na miarę złota.
Magazyny/katalogi świąteczne
Te są zdecydowanie najlepsze jeśli chodzi o przepisy kulinarne. Inna ryba zamiast karpia w tym roku? Proszę bardzo – na pewno w którejś z gazet są przepisy na rybne potraw. W magazynach możemy też znaleźć porady i inspiracje dotyczące prezentów – dzięki temu nietrafionych upominków pod choinką będzie mniej.
Eventy i targi świąteczne
Często organizowane są już na długo przed Świętami i są świetnym źródłem inspiracji! Ja wybrałam się niedawno na Ideal Home Show w Manchesterze i wróciłam z głową pełną pomysłów. Oprócz tego kupiłam kilka drobiazgów na choinkę i mogłam spróbować typowo angielskich świątecznych potraw. Było tam wielu wystawców oferujących tysiące produktów związanych z Bożym Narodzeniem: ozdoby, nakrycia stołów, prezenty, piżamy świąteczne, itp. Targi te były super zorganizowane również pod względem ‚zaplecza kulinarnego’, bo było kilka food trucków z przepysznym jedzeniem, palce lizać! Jeśli ktoś przyszedł z dzieckiem, można było robić zdjęcia ze Świętym Mikołajem (oczywiście prawdziwym!). Jeśli mieszkacie gdzieś niedaleko, to kolejne takie wydarzenie odbędzie się w Londynie – wszystkie informacje na stronie organizatora.