Czym większość mam kieruje się przy wyborze wózka? Oczywiście wygodą swojego malucha, funkcjonalnością, ceną, no i wyglądem. Dziś chcę Wam przedstawić moją recenzję spacerówki Chicco OHlalà – wózka, który przyciągnął moją uwagę swoim designem i funkcjonalnością. Postanowiłam w praktyce przekonać się, czy rzeczywiście spacerówka jest tak łatwa w prowadzeniu i składaniu, jak twierdzi producent oraz czy faktycznie jest taka lekka.
Jak dobrze wiecie – mieszkamy w dużym mieście i często podróżujemy, więc zależy nam na pojazdach kompaktowych, lekkich, oraz takich, które łatwo się prowadzi. Bardzo istotna dla nas jest również opcja regulowania siedziska w wózku. Klara nadal lubi ucinać sobie drzemki, więc spacerówka musi i temu podołać? Jak m.in. pod tym kątem wypadło Chicco OHlalà? Spacerówkę testowaliśmy ponad 2 miesiące, w warunkach miejskich oraz podczas naszych wojaży. Poniżej przeczytacie o wszystkich sprawdzonych przez nas aspektach wózka, ale już teraz mogę śmiało napisać – żałuję, że nie odkryliśmy tego modelu wcześniej!
Recenzja spacerówki Chicco OHlalà – największe zalety tego wózka
WYGODA i BEZPIECZEŃSTWO DZIECKA
Myślę, że siedzisko Chicco OHlalà to jeden z największych atutów tego wózka. Jest ono przestronne i miękko wyściełane, dzięki czemu Klara nie chce stamtąd wychodzić!:) Dla nas jest to naprawdę ważna funkcja – z racji częstych podróży, niejednokrotnie ze sporym bagażem, chcę mieć pewność, że Klarze w wózku jest naprawdę wygodnie. Tutaj Chicco OHlalà spisuje się zatem doskonale! Jak wspominałam wcześniej, Klarze wciąż zdarza się przysnąć w trakcie dnia. Siedzisko naszej spacerówki okazało się być przygotowane również na tę sytuację – reguluje się je do kilku pozycji, w tym do pełnego, płaskiego rozłożenia. Idealnie na czas krótkich drzemek. Jestem także bardzo zadowolona ze sporej budki wózka, która chroni naszą córeczkę podczas upałów. Dzięki temu, jak ułożony jest pałąk, Klarka ma w wózku dużo swobody, ale jednocześnie czuje się bezpieczniej. Jeśli mówimy już o bezpieczeństwie, to muszę wspomnieć o pięciopunktowych pasach, dzięki którym jestem spokojna, że Klara nie wypadnie.
WYGODA DLA MAMY
OHlalà to spacerówka bardzo wygodna nie tylko dla dziecka, ale też dla nas-mam. Wiecie, że ten wózek waży tylko 3.8kg?! Dla mojego obolałego kręgosłupa to naprawdę wielkie wybawienie. Oprócz tego, bardzo zwinnie się go prowadzi, o czym przekonałam się m.in. na lotnisku. Łączona raczka pozwala na prowadzenie spacerówki jedną ręką – przydatna opcja, zwłaszcza, gdy w drugiej ręce trzeba nieść torbę czy ciągnąć walizkę – sprawdzony patent? A skoro już o podróżach mowa – Chicco OHlalà można złożyć w kompaktowy mini bagaż (również za pomocą tylko jednej ręki!), i co ważne – po złożeniu stoi samodzielnie. Myślę więc, że ze wszystkich towarzyszących nam podczas podróży wózków – ten okazał się być naszym najlepszym sprzymierzeńcem. A co w przypadku spacerów po mieście? Skrętne kółka bardzo przydają się w ciasnych miejscach, np. w sklepie, pomiędzy półkami lub na wąskich alejkach. Wyjście na miasto z wózkiem nie jest już takie stresujące. Wcześniej zdarzały mi się sytuacje, kiedy rezygnowałam z wejścia do sklepu czy przejścia danej trasy, z obawy przed nieporadnością wózka. OHlalà rozwiązuje w zupełności ten problem. Nie mogę tez nie wspomnieć, że spacerówka Chicco posiada przestronny kosz na zakupy. To naprawdę idealny kompan podczas podróży i spacerów!
CIEKAWY DESIGN
Nie samymi aspektami technicznymi matka żyje!:) Jeśli chodzi o design i wygląd spacerówki to OHlalà zdecydowanie skradła moje serce! Nowoczesny kształt, dbałość o detale i zestawienie kolorystyczne to wielki plus. My wybraliśmy wersję kolorystyczną Paradise Pink, bo po pierwsze różowy to ulubiony kolor naszych dziewczynek, a po drugie jest to kolor praktyczny w utrzymaniu czystości. I muszę to szczerze przyznać – wózek wygląda pięknie!
PRZYSTĘPNA CENA
Spacerówka CHICCO OHLALA to wózek w bardzo przystępnej cenie (kosztuje około 500zł), ale wcale nie odbiega ona jakościowo od tych droższych modeli. Uważam, że to jej wielka zaleta. Mega funkcjonalność i wygoda, bezpieczeństwo oraz piękny design w niskiej cenie… ja i Klara jesteśmy zdecydowanie na tak!
Pomimo swoich małych rozmiarów, wózek Chicco OHlalà nadal jest bardzo komfortowy zarówno dla Klary, jak i dla nas – rodziców, a to przecież najważniejsze! Po kilku miesiącach testowania jesteśmy zgodni co do tego, że dzięki takim cechom jak mały rozmiar, niska waga czy regulowane siedzisko i podnóżek, OHlalà idealnie sprawdza się zarówno w dużym mieście, jak i podczas podróży. Czy ta spacerówka ma jakieś minusy? Jedyną rzeczą, do której mogłabym się przyczepić jest fakt, że wózek nie ma regulowanej wysokości rączki, przez co naprawdę wysokie osoby mogą mieć trudności w jego użytkowaniu. Ja na szczęście do takich osób nie należę!:) Mam nadzieję, że ten post będzie dla Was przydatny, i że moja recenzja spacerówki Chicco OHlalà pomoże Wam w dokonaniu zakupu idealnego wózka do miasta i na wycieczki.
