Dziś na blogu metamorfoza sypialni – czyli artykuł, o który dostawałam od Was mnóstwo próśb i zapytań. Zaraz po przeprowadzce pokazałam Wam zdjęcie sypialni przed zmianami i pisaliście, że jesteście bardzo ciekawi efektu końcowego – przyznam szczerze, że też nie mogłam się doczekać, aż zabiorę się za urządzanie tego pokoju. Zależało nam na jasnym, przytulnym i dosyć ‚spokojnym’ wnętrzu, gdzie będziemy mogli wypoczywać, bez zbędnych rozpraszaczy i gadżetów. Miało być duże i wygodne łóżko, jasne ściany, białe meble oraz jak najmniej niepotrzebnych ozdób. Czy nam się udało? Już Wam wszystko pokazuję!
Metamorfoza sypialni – zdjęcia sypialni przed metamorfozą
Najpierw przypomnę jak nasza sypialnia wyglądała przed metamorfozą. Wielka drewniana szafa, panele podłogowe, beznadziejna tapeta i przypadkowe meble – każde z innej parafii, czyli kompletny galimatias, lub jak kto woli misz-masz:) W tym pomieszczeniu nie podobało nam się zupełnie nic, więc byliśmy przygotowani na diametralne zmiany. Po długich rozmowach, kilku sprzeczkach i wielu godzinach spędzonych na szukaniu inspiracji, wreszcie doszliśmy do porozumienia co do wyglądu i funkcjonalności naszego nowego królestwa.
Metamorfoza sypialni – co zmieniliśmy
Od początku wiedzieliśmy, że cała góra domu będzie pokryta wykładziną (angielski zwyczaj:))), więc to właśnie od zmiany podłogi zaczęliśmy metamorfozę sypialni. Nie odpowiadał nam też układ pomieszczenia, a najbardziej fakt, że łóżko stało zaraz przy wejściu, więc przestawiliśmy je na środek pokoju – pod ścianę naprzeciwko szafy, o wiele bliżej okna. Szafa była w idealnym stanie i rozmiarze, ale nie podobał nam się jej kolor, więc Szymon przemalował ją na biało oraz dokręcił nowe uchwyty. Dzięki temu nasza szafa wygląda jak nowa, a taki zabieg sprawił, że stała się ona mniej masywna i nieco ‚wtopiła’ się w to wnętrze.
Wszystkie ściany pomalowaliśmy na biało, dzięki czemu optycznie powiekszyliśmy całe pomieszczenie. Na najdłuższą i najbardziej widoczną ścianę położyliśmy tapetę winylową Surface marki Graham & Brown ze sklepu TAPETUJ.PL. Bardzo spodobał nam się wzór i struktura tej tapety – jest bardzo oryginalna, ale dzięki temu, że jej kolory są stonowane mogliśmy trzymac się naszej pierwotnej koncepcji o ‚spokojnym wnętrzu’. Tapeta bardzo łatwo się przyklejała do ściany, z czego niezwykle zadowolony był mój mąż, który to właśnie wykonywał remont naszej sypialni:)
Uważam, że sypialnia to wnętrze, gdzie tapety super się sprawdzają. W szczególności, kiedy zależy nam na podkreśleniu i zaakcentowaniu jednej ze ścian lub jednej ze stref w danym pokoju. Reszta ścian w kolorze białym, lub innym jasnym – i super efekt murowany! Oczywiście jest mnóstwo miłośników ciemnych kolorów w sypialni, według mnie jednak to miejsce gdzie odpoczywamy i powinno być ono dosyć spokojne i przejrzyste. Poniżej przedstawiam Wam kilka innych tapet ze sklepu TAPETUJ.PL, nad którymi również się zastanawialiśmy – może Was zainspiruję i wybierzecie którąś z nich do swojego wnętrza:) Zapraszam Was do odwiedzenia tego sklepu – tylko sie nie wystraszcie mnogością wzorów i kolorów:)
Tapeta nr. 1 (KLIK) – Tapeta nr. 2 (KLIK) – Tapeta nr. 3 (KLIK) – Tapeta nr. 4 (KLIK) – Tapeta nr. 5 (KLIK) – Tapeta nr. 6 (KLIK)
Tapeta nr.7 (KLIK) – Tapeta nr.8 (KLIK) – Tapeta nr.9 (KLIK) – Tapeta nr. 10 (KLIK) – Tapeta nr. 11 (KLIK) – Tapeta nr. 12 (KLIK)
Łóżko, które wybraliśmy jest brązowe ze złotymi detalami oraz z dosyć oryginalnym, pikowanym zagłówkiem. Jest spore i bardzo wygodne – co było oczywiście naszym priorytetem. Jeśli chodzi o pościel, to najbardziej lubimy stonowane kolory, w szczególności biel. Do tego beżowa narzuta z delikatnym wzorem i duże poduchy, w kolorze pudrowego różu, aby trochę ożywić to wnętrze. Nad łóżkiem zawisła srebrna, okrągła ozdoba w stylu marokańskim. Obok łóżka stoją białe stoliki nocne, a na nich piekne lampy z czarnymi abażurami.
Przy ścianie z tapetą stanęła biblioteczka na książki i część dokumentów, oraz komoda, która trochę pełni rolę takiej mojej toaletki. Fajne lustro z liśćmi w kolorze jasnego złota super się komponuje i według mnie bardzo pasuje do tapety. Jeśli chodzi o dodatki – jesteśmy w tej kwestii raczej minimalistami, bo tak jak wspominałam na początku tego wpisu, bardzo zależało nam na stonowanej sypialni, bez zbędnych rozpraszaczy.
No i jak Wam się podoba nasza sypialnia po metamorfozie? My ją uwielbiamy! Jest jasna, przestronna i przede wszystkim funkcjonalna. Uwielbiamy w niej odpoczywać, a o to chyba właśnie chodzi, prawda?:) Dajcie znać czy byście coś zmienili w tym wnętrzu – jestem otwarta na wszystkie Wasze wskazówki i rady.
Partnerem tego wpisu jest sklep z tapetami TAPETUJ.PL .