Jesień w pełni, a zima tuż za rogiem – to oficjalne:) I wcale nie mam zamiaru narzekać, bo ja naprawdę lubię te chłodniejsze miesiące. Uwielbiam spokojne wieczory z dobrym serialem i ciepłą herbatką. Mam wrażenie, że na wszystko jest wtedy jakoś więcej czasu, a zdecydowanie mniej tej wiecznej bieganiny. Poza tym to właśnie teraz rozpoczyna się oczekiwanie na Święta Bożego Narodzenia, które razem z dziewczynkami uwielbiamy – więc jak mogłabym narzekać na złą pogodę czy krótkie dni. Powoli przygotowujemy się do tego szczególnego okresu, aby stworzyć jak najbardziej magiczny klimat – wszystko po to, aby Milla i Klara miały niezapomniane wspomnienia.
W dzisiejszym wpisie chciałabym przedstawić Wam stylizację idealną zarówno tej jesieni, jak i na świąteczne spotkania z rodziną i przyjaciółmi. Tym razem postawiłam na czerń – która według mnie jest ponadczasowa i bardzo elegancka. Moja tiulowa spódnica spawdziła się idealnie również tym razem, dobrałam do niej czarną bluzkę z bufiastymi rękawami, a żeby uniknąć nudy – postawiłam na brązowe botki ze zwierzęcym motywem.
Jeśli chodzi o biżuterię, to oczywiście postawiłam na markę Apart. Mam na sobie piękny i kobiecy zegarek Elixa Beauty z motywem motyli – obydwie dziewczynki już nie mogą się doczekać, aż urosną i będą go mogły nosić:) Poza tym wybrałam pozłacane kolczyki i pozłacany naszyjnik z mosiądzu z kolekcji Artelioni, oraz pierścionek z mosiądzu z kwarcem, który pokazywałam Wam już wcześniej wielokrotnie. Wszystko współgra ze sobą bez zarzutu, a ja czuję się w takim wydaniu super – i to przecież najważniejsze:)